Gdy odejdę
Może odejdę latem, albo wiosną
Kiedy przekwitną już kwiaty na łąkach,
Kiedy już ptaki uwiją swe gniazda.
I nie usłyszę już śpiewu skowronka.
I nie zobaczę jak dojrzewa zboże
I jabłek z drzewa też nie będę zrywać.
Więc kiedy latem, lub wiosną odejdę,
Żeby wśród jasnych obłoków przebywać.
To wspomnę z żalem te drzewa na zboczach
Ciągle zielone i ciągle szumiące.
I uśmiech jasny w twoich dobrych oczach
I mgły poranne ze szczytów schodzące.
I tamtą drogę, co w górę wciąż biegła,
Jakby i ona do nieba iść chciała.
I wszystkie, wszystkie wspomnienia
zabiorę
I już nie będę w tych obłokach sama.
Komentarze (22)
Też wierzę w to, że tam się z spotkam z bliskimi,
piękny wiersz, taki chwytający za serce, bardzo mi się
podoba.
Pozdrawiam serdecznie
miło do Ciebie wpadać, masz dobre pióro:)
bardzo podoba mi się ten wiersz, bardzo
Smutno i ładnie
Sama chyba tam nie będziesz
Pozdrawiam
Wiersz bardzo smutny, nie spiesz się oglądać padłu
ziemskiego z chmurki. Pozdrawiam serdecznie, miłego
wieczoru.
piękny wiersz ze smutną refleksją
nic nie trwa wiecznie, ale jedno jest pewne, że peelka
zostawi po sobie miłe wspomnienia i spisane wiersze
pozdrawiam autorkę :)
...smutna refleksja, ale w niesamowicie ciepłym
klimacie i dobrze się czyta.
Kiedy kres nadejdzie?
Nie ma kogo spytać.
Choć to co przeżyte,
to nasz jest kapitał!
Pozdrawiam!
Ładnie refleksyjnie ...dobry wiersz:)pozdrawiam.
Ciepło i przyjaźnie mimo że "o niej"
pozdr:)
To jeszcze nie Twój czas na odejście Augustyno.
Pozdrawiam paa
urokliwie i nieźle;
choć są potknięcia akcentowe trzeba stwierdzić, że
masz dobry słuch;
wiersz zdecydowanie psują częstochowskie rymy - czyli
takie, w których rymują się identyczne części mowy w
jednakowym czasie, rodzaju, liczbie lub przypadku;
stać Cię na lepsze;
jeśli poważnie myślisz o poezji, warto popracować;
pozdrowienia
tam nigdy nie będziesz sama ..ja też mam co ze sobą
zabrać .. tam poczekam na żonę ..
Piękna refleksja. Nie wiemy kiedy odejdziemy, ale
wspomnienia warto ze sobą zabrać. Pozdrawiam
serdecznie :)
Bardzo interesująca refleksja.
Ładny wiersz:)