Gdy popada i zawieje….
Mróz lekko chwycił, śniegiem zawiało.
Teraz jest pięknie wkoło i biało.
Wśród dzieci radość wielka nastała,
Ferie są przecież, czeka zabawa.
Gdy jedni zimą zabawę mają
Inni drogowcom wciąż wytykają,
Że są powolni, o nic nie dbają
I całą zimę sobie bimbają.
Tam gdzieś odgarną , posypią solą,
Wciąż narzekając nad swoją dolą.
Że śniegu ciągle pada za wiele,
Czas złożyć modły chyba w kościele.
Niech by słoneczko mocniej zagrzało
I zimę w końcu od nas wygnało.
Jak przyjdzie wiosna - znikną kłopoty.
Lecz dziury będą…i czas roboty
Komentarze (26)
Oj, niech ta wiosna już przyjdzie. Pozdrawiam
Rokrocznie to samo zaskoczenie dla drogowców .
Oj tak, drogowcy zawsze zawalają i do innych pretensje
mają.Ale ja myślę, że wiosna za pasem i śniegi zejdą
do rzek.Dobry temat wiersza na czasie.
topnieje mamy dużo wody i wielkie dziury.Temat
naprawdę na czasie.pozdrawiam
Tak to w życiu bywa gdy zima zbiera żniwa - kierowcom
życie truje jeśli śniegiem sypie i zamiecie, prywacie
wyciągów narciarskich gdy mało śniegu
spać nie daje - jeden się modli by sypało
śniegiem z niebios, drugi by go nie było wcale, więc
Władca co ma zrobić w takiej sytuacji ? Babka
żebraczka z sytuacji miała wyjście - kiedy otrzymała
po 10 zł od
rolników by w tym samym dniu padał deszcz i pogoda,
aby ich nie skrzywdzić
modliła się " P.Boże nie dopuść ani deszczu, ani
pogody tylko niech będzie
w pośrodku chlapanina.
Doskonała puenta. Teraz w śniegu dziur nie widać.
Trzeba tylko uważać na lód zdradliwie przykryty
śniegiem. Wśród natłoku aut na osiedlowym parkingu
wkurzam się, gdy anonimowy kierowca zrobi stłuczkę i
odjedzie w siną dal.W zaspach śnieżnych trudno się
parkuje. Dobry dziesięciozgłoskowiec o rymach
parzystych. Serdecznie pozdrawiam.
drogowcy posypią solą, za moment jedzie spych i
wszystko zgarnia...jedziemy tunelami i wiosna hen
przed nami, dziury pozostaną i nie jedną felgę
złamią...
zima w twoim wierszy piękną i sroga...biała i
zabrudzona sola....lubię zime...ale i ja także czekam
już na wiosnę...pozdrawiam..
Dla dzieci w czasie wakacji tegoroczna zima sprawiła
wiele radości. Gorzej z kierowcami i ich dolą. Z tymi,
co z domów wyjechali i nie powrócili.
za mocno niech nie grzeje bo tak dużo śniegu ale
intencja dobra:) niech ta Wiosna przyjdzie i wszystkim
świat zabarwi Wiersz zgrabny Pozdrowienia :)
Zima ma swój urok ale też zdaje się być uciążliwa,
więc niejeden z nas już w głębi duszy wiosnę
wzywa.Piękny wiersz który napawa optymizmem
w 1-ej i 3 -ej strofie rymowanie bez zarzutu, a w
parzystych już zwrotkach to zbyt gramatycznie
(mają/wytykają/dbają/bimbają), może warto spróbować
oszlifować, co?
Np. Gdy jedni na śniegu bawią się cudownie/
Inni mówiąc skromnie zwady wciąż szukając/
Do drogowców wielkie pretensje mają/
Że śniegu za wiele, oni za powolni
Zamiast za łopaty pochwycić i skromnie
Chodnik swój oczyścić i cieszyć się życiem
Na czasie, całość dobra. Mam zastrzeżenia do drugiej
zwrotki - 4 x "ą".
Wiersz na czasie, zima dokucza a wiosną dopiero
zacznie się zabawa po wodzie, strach pomyśleć ile wody
będzie musiało spłynąć .
Życiem pisany wiersz. Tak niewiele trzeba, a jest
barwny temat:) Moje dziecko się nie raduje, bo całe
ferie choruje:( Słowem namalowałeś realia życia
codziennego. Pozdrawiam:)