***Gdy Twe oczy przyzwyczają...
***
Znalazłam swe serce w pustynii
Ziarenkiem będąc
Ogłuszona szumem wiatru
Unoszę się w powietrze i
Spadam, boleśnie przejęta.
***
Biegnąc zaglądam na ścieżkę szczęścia
Nieśmiało wypatrują Twojego uśmiechu!
Choć wiem, że tam już mojego szczęścia
Nie ma...
***
Pozwalam Ci w nie wejść
Naiwnie zapewne wierząc, że
Pozostawisz nietknięte, że
Zagościsz na dłużej
I w tej wierze przykrywam Cię
Kołdrą...
autor
pulsaaa
Dodano: 2007-03-14 21:27:50
Ten wiersz przeczytano 370 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.