GDY WIĘDNĄ RÓŻE
Za co on kochał tę kobietę
tego zrozumieć niepodobna,
facet zupełnie stracił głowę
wpatrzony w nią jak w obraz.
Przecież jest wokół tyle pań
brunetki, rude i szatynki,
a on jak zahipnotyzowany
padł na kolana przed blondynką.
Nie odrzuciła tej miłości -
więc w jego sercu też rozkwitło,
uczucie pełne wzajemności
bo w seksie była tak namiętna.
Dlatego niewyobrażalne -
co się z chłopakiem teraz dzieje,
gdy oświadczyła „że kocha męża”
to spytał „kiedy owdowiejesz”…?
Chociaż zabrzmiało dramatycznie
reakcja usprawiedliwiona,
był zszokowany objawieniem,
że z niej jest taka - "wierna" żona.
Komentarze (11)
Wiersz ciekawy, lekko ironiczny...
Po małym dopracowaniu może być dobrym, rytmicznym
dziewięciozgłoskowcem...
przepraszam, ale nie mogłam się oprzeć, ja widzę go
tak:
"Za co on kochał tę kobietę
tego zrozumieć niepodobna,
facet zupełnie stracił głowę
wpatrzony w nią jak w jakiś obraz.
Przecież jest wokół tyle dziewcząt
szatynki, rude i brunetki
a on ujrzawszy nagle jedną
tak się zakochał bez pamięci.
Nie odrzuciła tej miłości -
więc w jego sercu też rozkwitło,
uczucie pełne wzajemności.
Ech, gdyby wcześniej mógł znać przyszłość...
Zupełnie niewyobrażalne -
co się z chłopakiem teraz dzieje,
gdy oświadczyła „kocham męża”
zapytał „kiedy owdowiejesz”…?
Choć nie zabrzmiało to zbyt grzecznie,
reakcja usprawiedliwiona,
na nagłe prawdy objawienie
że z niej jest taka - "wierna żona".
Pozdrawiam:)
Treść z życia wzięta!
Ciekawie poprowadzony wiersz!
Pozdrawiam:)
A to ja już zamilczę.
Pozdrawiam:)
smutna powiedziała wszystko,ja tylko pozdrowię:)
Nie można bezkarnie bawić się uczuciami innych, szok
uzasadniony..
Ironiczny wiersz i dobrze.
Pozdrawiam.
wiersz o życiu refleksyjny..
no ..no...wierna żona ....
bardzo doby - pozdrawiam:-)
Bardzo refleksyjny wiersz.Pozdrawiam.
niewytłumaczalny jest wytumaczalny '„kiedy
owdowiejesz”…? w:)
Ładny wiersz. Pozdrawiam
tylko czytam
Pozdrawiam serdecznie