Gdy wszyscy śpią...
Jest noc.
Chyba wszyscy już śpią.
Słyszę tylko szum wiatru.
Moja twarz...zalana łzami...
Pragnę by mnie wołały....
Bezkresne pola marzeń...
Na spacer po nich znowu pragnę iść...
Tak bardzo chcę...
Masz w sobie siłe, która mi...
Pięknem tuli sen...
Na prawdę...
To nie iluzja...
Tylko z myślą o Tobie potrafię zasnąć...
A gdy już zasnę... widzę...
Jak biegniemy beztrosko po polach
marzeń.
To nie iluzja...
autor
megan216
Dodano: 2006-12-02 13:52:45
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.