Gdy zabrakło Was
mym przyjacielem były łzy,
płynęły po policzku przez kilka dni
mym przyjacielem były cztery puste
ściany
wczoraj wyjechaliście, zostały tylko pokój
zapłakany
gdy was zabrakło umarła cząstka duszy
mej
mijały kolejne dni, ja nie odnalazłam
jej
tupot małych nóżek już nie obudzi mnie
ta myśl tak boli, coś w środku ściska i
serce tnie
…
Boże ależ ciężkie jest życie, ależ ciężkie
są dni
kiedyś się pozbieram, ale jeszcze to we
mnie tkwi
Komentarze (3)
smutny wiersz... tęsknisz - ale za kim? bardzo
ładnie to napisałaś... bardzo mi się podoba... /+/
pozdrawiam ciepło
Bardzo smutny ale piękny wiersz +
za kim tak tęsknisz? wiersz dobrze obrazuje uczucie po
czyjimś nichcianym odejściu... aż ciarki mnie
przeszły...+