Gdy zamai się maj
Rosa drżała (chyba pierwsza)
oczekując aż noc spadnie.
Nasze szepty w miodnych wersach
rwały się od pulsu smagnięć,
a konwalie wiatr rozdzwonił.
Wszędzie pełno twoich dłoni.
(We krwi tętent polnych koni)
Zaraz rosa spadła deszczem
pośród listki dzikiej mięty.
Niebo jakby wpadło w przedsen,
w smugach tęczy przepadł księżyc.
Popatrz, tonę ci w ramionach
cała majem umajona.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2018-04-22 10:56:41
Ten wiersz przeczytano 2715 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (81)
Piękny wiersz! Pozdrawiam!
Śliczny "TONĘ CI W RAMIONACH CAŁA MAJEM UMAJONA"
rewelacja. Pozdrawiam.
Cudny subteny erotyk Jak zwykle zachwycasz Ewuniu
Pozdrawiam serdecznie życząc miłego popołudnia :)
A ja czytam prawie konam
gdzie jest wiosna umajona.
Ale mnie ponioslo, pozdrawiam
Wow super erotyk ;)
erotyk tak subtelnie umajony
aż w lesie zadzwonił dzwonek
Serdecznie pozdrawiam:))
uroczo ...najpiękniejszy miesiąc maj -te konwalie i
dłonie - :-)
pozdrawiam
ma smak
i jestem na tak...
+ Pozdrawiam
Zmysłowe i romantyczne słowa pragnienia. Jestem
zauroczony. Pozdrawiam i dziękuje.
Witaj,
i ja w rozmajeniu cała - dzieki że do mnie
zajrzałaś...
Niech nam się majowo życie zieleni
w tej kolorami bogatej przestrzeni.
Ot, wprawiłaś mnie w doskonały nastrój, którego i
Tobie życzę.
Serdecznie pozdrawiam.
mięta przyciąga...
piękny wiersz pozdrawiam
Dziękuje serdecznie miłym gościom za poczytanie i
dobre słowo w komentarzach :)
wow! Pięknie!
Jeszcze jeden oddech, Amora i Wenus westchnienie,
znów się zacznie, umajone zakochanych cierpienie.
Miłego oczekiwania na przecudny Maj i kasztany.
https://www.youtube.com/watch?v=R8UZEIKDRO8
Pozdrawiam Jagodo, Miłej niedzieli.