gdy zamykam oczy
areira
Gdy zamykam oczy
zmęczone szarością dnia
a tęsknoty płomień
rozpala serca krzyk
z okowów ciała
uwalniam tchnienie duszy
w bezkresną otchłań snu
spragniony żaru dusz
i westchnienia serc
szukam ciepła miłości
Gdy spojrzenie świtu
przerywa magię snu
szukam Twego ciepła
obok mnie
a smutku łza
pali mój policzek
goryczy dotykiem
autor
cieńanioła
Dodano: 2011-03-23 12:50:53
Ten wiersz przeczytano 1252 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Czy? samotność może być romantyczna. Najwidoczniej tak
:)
samotny krzyk serca a na wierzchu słona łza..pięknie
...pozdrawiam ciepło
witaj, ładny wiersz, przebija przez niego tęsknota i
senne poszukiwanie miłości.
nadejście świtu, przerywa sen ukazując
smutną rzeczywistość. pozdrawiam