Gdy zapłonie pierwsza gwiazda
Wieczór otwiera podwoje,
miasto ubiera się w ciszę,
na niebie gwiazda już płonie,
spokój, że myśli usłyszysz.
Żar serca stały, wciąż iskrzy,
wokół świąteczne neony,
sprawiają, że bardzo tęsknisz,
świat bliskich tak oddalony.
Gdy pierwsza gwiazda zapłonie,
wśród tajemnicy zrodzenia,
siądziemy przy wspólnym stole,
miłością świat rozpromieniać.
Komentarze (11)
nastrój klimat i święta
Brak słów! - +++
"siądziemy przy wspólnym stole,
miłością świat rozpromieniać"
:-) tak własnie rozpromieniają mnie Twoje wiersze :-)
jak zawsze pięknie :-)
Bardzo subtelnie poprowadzony, gratuluję.
Gdy zapłonie pierwsza gwiazda
znak że czas magiczny nastał
czas radości i miłości
tak spokojnej szczęśliwości:)
Ziemia jest stołem, co wszystkich godzi
chleb jak opłatek, jest rozdzielany,
są tylko jeszcze miejsca, gdzie wojny...
ale to takie nieliczne rany.
Kiedyś się rany wszystkie zagoją
i ziemia będzie wszystkich ostoją
Pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz :)
Świąteczny nastrój oddany z radością i miłością. :)
Ładny, radosny, optymistyczny wiersz, ładne rymy
Magdo.
Świątecznie zajaśniało! pozdrawiam!
Bardzo nastrojowo, na tak.