Gdy zboże ukrywa
buszującym w zbożu....by wątpili....
A jeśli śnieg bielutki
to przemielone aniołów ciała?
A jeśli dzieci niewine tylko
bo głupie jeszcze?
A jeśli miłość chwilową
nie mocą rozsądku?
A jeśli tworzenie jest chciwą
próbą stania sie Bogiem?
A jeśli Bóg ma na imię Lucyfer
i dlatego sie nie przedstawia?
A jeśli Go nie ma wcale?
jeśli prawda to ułuda,
a szczęście to poddanie sie jej?
to czym jesteś ty?
to czym jestem ja?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.