GDY ZECHCĘ KOCHAĆ...
dowiesz się, gdy zacznę cię kochać...
wtedy przyniosę ci garść stokrotek,
w niedomykalności dnia zapłonę miłością,
ubiorę ją na tacy - tak najczyściej,
zaczaruję twój brzuch motylkami,
w spisie treści mych słów
- zobaczysz co chcę powiedzieć,
równomiernie rozmieszczę cię
w komorze mego serca,
by nie palić uczuciem, lecz rozgrzewać,
nie wiedziałam, że ty już...
ubierasz mnie w najładniejsze wyrazy,
by mnie określić,
dziękuję za przytulenie,
czuły gest twoich liter delikatności,
wiesz, że chcę byś został, nie tylko do
jutra...
Komentarze (2)
Czy miłość pyta nas o zgodę na zamieszkanie w naszych
sercach???
komora mego serca - uff - jaka pojemnosc?...ciekawy
wiersz