Gdy ziemia zażądała daniny
W 10 rocznicę katastrofy na Halembie
W Rudzie Śląskiej żałoba
pod figurką św Barbary
górnicy pogrążeni w milczeniu nie kryją
łez
A podobno mężczyźni nie płaczą
Gdy ziemia zażądała daniny
1030 m pod ziemią rozpętało się piekło
żywioł pochłonął dwudziestu chłopa
Św. Barbaro wstaw się za Nimi
Modlitwa światełka tysiąca zniczy
torują drogę do nieba
dla Tych którzy zginęli
Dla Tych co przeżyli co cierpią
pamięć wiecznie żywa
Wiersz napisany zaraz po katastrofie kiedy jeszcze nie było wiadomo ile pochłonęła ofiar.Zginęło 23 górników a nie 20 jak podałam w wierszu
Komentarze (7)
Cześć ich pamięci
smutnie, odeszli zbyt szybko i
niespodziewanie,,,pozdrawiam :)
trzeba pamiętać
Dzięki wierszowi pamięć nie zginie.
Wiersz jest dowodem pamięci. Pozdrawiam:)
Niech wiecznie żyją, jeśli nie w świecie, to w głowach
i sercach :) Pozdrawiam serdecznie =++
Śmierć nie oznacza drogi do nieba. To tylko dla nich
koniec bólu i problemów. Te pozostają przed żywymi.