A gdy zjawi się jesień...
A gdy znowu pojawi się jesień -
rudowłosa, cudowna dziewczyna -
mgły po dębów koronach rozniesie,
wiatry w bukach ospałych ukryje...
nić pajęczą rozwiesi na klonach,
na żołędziach łyk rosy wypije,
a w kulistych, dojrzałych kasztanach,
księżyc w pełni srebrzystej odbije...
w noc, jak w matkę kochaną się wtuli,
pszczołom baśnie jak bajarz opowie,
a na koniec - śród sadu i uli -
uśnie dziewczę jak stary wędrowiec...
a gdy ranek dziewczynę obudzi
i w policzek jak wietrzyk ją muśnie,
głos znajomy zawoła wśród ludzi:
- Jesień przyszła! Wróciła! Jak cudnie!
Gliwice 18.09.2009 r.
Komentarze (32)
Niech przyjdzie złota, nasza, polska.
Pozdrawiam
Lidio, bardzo dziękuję i pozdrawiam :) B.G.
Ładnie, jesiennie.
Basiu i Małgosiu - dziękuję serdecznie za miłe
odwiedziny :)
Pozdrawiam cieplutko B.G.
Piękne, jesienne nutki :)
No właśnie, jak cudnie!
Piękne jesienne strofy.
Pozdrawiam :)
Tereniu, ten przestarzały już nieco przyimek "śród",
został przeze mnie użyty z pełną premedytacją, ale
tylko w jednej ze strof. Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Zenku, pozdrawiam serdecznie i ślicznie dziękuję za
przychylny komentarz :) B.G.
Jesień to piękna pora roku jak ten wiersz Pozdrawiam
serdecznie Broniu
Nowym miłym Gościom również pięknie dziękuję za
odwiedziny. Pogodnej niedzieli, Mili Państwo :) B.G.
Jest klimat!
Pozdrawiam z podobaniem :)
cudowna, klimatyczna poezja, a puenta zachwyca. brawo,
jestem pod wrażeniem.
pozdrawiam i oczywiście zapraszam do siebie :)
U mnie wiosną i jesienią są największe i najbardziej
dokuczliwe wiatry.
Ale to takie bardziej babie lato :-) Bardzo ładnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Można jesienią się zachwycać, tak jak Bereniko Twoim
wierszem.
Serdecznie pozdrawiam :)
Przepięknie wiersz ślicznie napisane. Prawie 10 lat
akrywałaś go przed nami.;)