"GDYBANIE"
Gdybym umiał grywać jak "skrzypek na
dachu",
siadłbym przy kominie i nie czułbym
strachu.
"Gdybym miał gitarę, to bym na niej
grał",
"gdybym był bogaty", to bym forsę miał!
Gdybym był "cysorzem" miałbym "klawe
życie",
ale nim nie jestem, budzę się o świcie.
Gdybym był pilotem latałbym po niebie,
krążyć mogę tylko co dzień wokół Ciebie.
Gdyby ludzie z sobą wojen nie toczyli,
na pewno spokojniej i lepiej by żyli.
Gdyby człowiek spełnił wszystkie swe
marzenia,
co warte by były najlepsze wspomnienia?
Czy takie "gdybanie" może ktoś docenić?
Życie ma swe prawa, nikt tego nie
zmieni.
Jan Siuda
Komentarze (10)
W życiu często pojawia się jakieś gdybanie zasadniczo
jest to coś życiowego.
Wiersz mi się podoba.
Gdybym była... chłopcem małym i dziewczynki podobały,
nasiłabym im bukiety. Jestem babą i niestety, kwiatku
sama se kupuję. Wiersz masz dobry, więc... Winszuję.
Życie ma swoje prawa, a jednym z nich jest prawo do
gdybania. Podczas gdy gdybanie w odniesieniu do
przeszłości nic nie przynosi, gdybanie o przyszłości w
połączeniu z postawieniem sobie celów i dążeniem do
ich spełnienia jest zjawiskiem pozytywnym. :)
Pozdrawiam.
Janku. Gratuluję puenty twojego wiersza.
Serdeczności:))
Re:Adelajda
A co Ci przeszkadza "patriotyczne rymowanie"?
Patriotyzm ma być tematem "tabu"?
A gdyby babcia miała wąsy, to by dziadkiem była. Już
wolę to gdybanie, niż patriotyczne rymowanie
Zawsze można sobie "pogdybać", a życie przyniesie to
co ma w palnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Takie gdybanie daje zadumanie... Pozdrawiam serdecznie
:)
pofilozofować zawsze można, a życie i tak pójdzie
swoim torem.
Dobrze ująłeś, życie ma swe prawa, zawsze można byłoby
je poprawić. Pozdrawiam.