Gdyby Bóg chciał
Dla wszystkich innych
Patrzą się ludzie z ciekawością
Jak brnie się przez normalność ze swą
innością
Patrzą i schodzą z drogi
Kiedy inaczej wlecze się inne nogi
Pytania słychać co dolega
Gdy jakiś inny glos się rozlega
Sensacje wywołuje do o koła
Gdy komuś za nogi służą koła
Gdy ktoś zamiast ust mówi rękami
Patrzą wielkimi oczami
I też to zazwyczaj dziwi
Kiedy białą laską ktoś widzi
Inaczej na innych spoglądają
Ci którzy normalnie wyglądają
Lecz Bóg zrobił to celowo
Żeby na świecie nie było tak jednakowo
Bo jakie znaczenie normalność by miała
Gdyby inność jej nie wyróżniała
Jakże by nudno na świecie było
Gdyby nic się od siebie nie różniło
Gdybyśmy mieli być takimi samymi
Bóg wszystkich nas stworzyłby tymi
innymi
Komentarze (1)
Schodzą z drogi, bo się boją.