Gdyby ciebie nie było...
Gdyby ciebie nie było, poranków
szarością
świat by wszystko przytłoczył jak gradową
chmurą,
ale jesteś jaśniejąc, albo mówiąc
prościej
uśmiech lekki mi niosiąc i ciepłem mnie
tuląc.
Gdyby ciebie nie było, po co byłby każdy
dzień jak co dzień, minuty i godziny
puste,
tylko nocą bym żyła śniąc w oddali
gwiazdę
tamtą gwiazdę i księcia, róż czerwień na
ustach.
Gdyby ciebie nie było, pewnie smutek
wielki
morzem czarnym by szumiał, sztormową
pogodą,
ale jesteś, więc bywam jak złota
muszelka,
zakręcona ze szczęścia, zachłyśnięta
tobą.
Komentarze (11)
Przepiękne wyznania :)
Dobrze że jest, bo w podzięce miłości powstał ten
piekny wiersz...Pozdrawiam serdecznie :)
Taka piękna miłość - niech trwa!
Wilki zostawią tu swój głos.
Prześliczny:)
*cudowny
cudwny wiersz,
mozna się zaczytać,
serdecznie pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
"gdyby ciebie nie było, po co miałabym istnieć i ja"
Piękny wiersz seal.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Jak ślicznie. Jaka to radość takie słowa czytać.
Pozdrawiam milutko.
Cudnie, jak zwykle tutaj, no i ta złota muszelka jak
wisienka na torcie, miło poczytać, dobrej nocy życzę
:)