gdyby nie wiosna...

Gdyby nie wiosna tak wielu rzeczy by nie było. Wiosna
to element, bez którego nie ma nic.

Slowo gdyby duzo upraszcza...mój wujek mawia "gdyby
szafa miala sznurek to bylaby winda" pozdrawiam

wiosna rozbudza zmysły,,pozdrawiam:)

Wiosną świat budzi się do życia, a ludzie do miłości?

To tak jak w Twoim wierszu, słusznie zauważyłeś cyt.
gdyby nie wiosna...
Ona by spała i On by przespał, a miłość by ich nie
spotkała;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

No właśnie:) Co by było gdyby nie wiosna:)
Pozdrawiam.
Marek

to wiosna wyzwala w nas tyle pięknych uczuć :-)
pozdrawiam

Witaj Rysiu:)


Nie podchodzi mi wers "odkryty przez cię" jakoś nie po
naszemu ale to tak po mojemu tylko:)
Poza tym ogień:)

Pozdrawiam:)

Panowie szczególnie spragnieni wiosny, taka naga
chodzi...

:) Fakt, gołębie gruchają na potęgę.
Gdyby wiersz należał do mnie, zamiast "ja" na końcu
drugiego wersu, byłoby "to" na jego początku bo "ja"
mz kryje się w "ujrzałbym",
ale, na szczęście dla tego żartobliwego wiersza, nie
jest mój.
Miłego wieczoru:)

Ladnie i z miłą refleksą napisane. - Gdyby nie wiosna.
-Mnie też poruszyła.
Przesylam serdeczne pozdrowienia - wiosenne:)

Ładnie, oj gdyby nie wiosna...

Wiosna jest jednak potrzebna.
Pozdrawiam serdecznie

co by było gdyby Pozdrawiam Ryszardzie:))

Nie gdybajmy, łapmy okazje!

i pomyśleć zatem, co będzie latem...