Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdyby rozmowa nie umiała tak ranić

W strugach deszczu
wędruję
po wysokim parapecie.

Spadnę?
Przebiję?
Umrę?
Utonę?

Nawet wysokość
nie staje się straszna
bo wiem...

Ile w słowach jest ran.
W mowie ostrych igieł.
W milczeniu złości.
W uśmiechu nie ma ukojenia.

Gdybym umiała pokazać
Siebie
z innej strony.

Łza?
Szczęścia?
Radości?
Wzruszenia?

Byłabym inna.
I gdyby rozmowa
nie umiała tak ranić.

Zamilczę.
Utonę razem
ze swoimi myślami
w oceanie obojetności.

Utonę, by być
bliżej Ciebie.
Choć wiem,
w ten sposób się tylko oddalę.


Gdyby rozmowa nie umiała tak ranić...

Zamilczę.
Cisza.
Ta, której nie znoszę...

Żałuję.

Przepraszam

Dodano: 2007-03-17 00:39:18
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »