A gdyby tak...
a gdyby tak namówić wiatr
by zamiast drzew rozpieszczał myśli
kolebał słowa w walca rytm
językiem wodził na manowce
a gdyby tak zatrzasnął drzwi
nie rzucał monetami
zamydlił oczy pustym dniom
co wierzą w niemożliwe
a gdyby tak zaufać mógł
za rękę wziął i powiódł tam
gdzie nikt nie dziwi się
że jesteś
Komentarze (34)
Bardzo ładne pierwsze dwie strofki, lirycznie z
klimatem i fajnym pomysłem, ale ostatni wers gubi
melodykę i mi trochę zgrzytło.
Może pokombinuj z ostatnim wersem
Takiego wiatru szukać w polu :)
wiatr to szaleniec i indywidualista, ale warto
spróbować, bo wierzę w niemożliwe :)
A gdyby tak.....znasz mój komentarz...z wiatrem wzbije
sie ponad i bede tam gdzie mnie nie
ma....pozdrowionka....
Wiersz przepiękny, wzruszający i taki powiewny.
a gdyby tak", każdy by tak chciał...
gdyby gdybanie nie było gdybaniem i chciało się
urzeczywistnić:)
Pomysłowo poprowadzony+pozdrawiam
Ładnie zakolebałaś tym zwiewnym wierszem.+
Ojjjjjjj tak tak...każdy by tak chciał...Pozdrawiam
serdecznie:)
Tutaj o wietrze można jeszcze poczytać,ale usłuchać i
tak nie usłucha-ma swoją siłę i musi
wypraktykować,narobić strat,a gdyby tak było inaczej
to co by było..powodzenia
bardzo ładny wiersz...gdyby tak...ale wiatr chyba nie
posłucha...pozdrawiam serdecznie
A gdyby tak można wciąż w szczęściu trwać...
mamy te same myśli twój piękny słowa az błyszczą
brawo:)
piękny wiersz ale mnie też brakuje kropki nad i