Gdyby tak było można
Gdyby tak było można
Chciało by się pewne obrazy wymazać,
wytrzeć gumką, spalić na popiół,
unicestwić tak aby już nigdy
nie wyszły na światło dzienne.
Dziwne figle mózgu sprawiają
przewroty w spokojnym istnieniu,
fragmenty wspomnień niemiłych
jak „Feniks” powstają z popiołów.
Ból, wstyd, a co za tym idzie sumienie,
nie daje zapomnieć tego czegoś
co stało się kluczowe, w błędach życia
których można było uniknąć.
Gdyby tak było by można przewidzieć…
Byłbym jasnowidzem, a życie-
któż to wie, jakby się toczyło…
17.12.2019 Mirosław Leszek Pęciak
Komentarze (8)
Gdyby można było tak jak w grze zapisy robić i wracać
i próbować inaczej ja bym się chba zawiesił w miejscu
na pierwszej miłości by stała się zarazem ostatnią .
Ciekawy wietsz ciekawa myśl.
Pozdrawiam
Ładnie sformułowana myśl, refleksja...
Dobry wiersz.
Niestety czasu się nie cofnie, ale następnym razem
jesteś mądrzejsi. Pozdrawiam :)
Właśnie kto wie... pozdrawiam
Po czasie możemy dopiero ocenić sytuację i w wielu
przypadkach postąpilibyśmy inaczej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Utopijne to marzenia. Niestety możemy wybaczyć, ale
nie zapominamy. Pozdrawiam serdecznie:)
Przeszłości nie cofniemy, jednak warto
a nawet należy wyciągać z niej mądre wnioski
i cieszyć się życiem. Fajny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Niektóre , przyszłe wydarzenia można samemu
przewidzieć. Bo człowiek ma wyobraźnię i zna często z
doświadczenia konsekwencje pewnych działań. Gorzej
jest z ludźmi młodymi, nie słuchającymi rad starszych
i pragnącymi zbierać własne doświadczenia. Ale wtedy
są sami sobie winni.
Dobry wiersz.
Życzę Tobie zdrowych, pogodnych i refleksyjnych ŚBN.