A gdyby tak umrzeć z miłości...?
-Tomkowi- Codziennie umierając...
A gdyby tak umrzeć z miłości...?
W labiryncie marzeń się skryć.
Tęskniąc za Tobą wzdychać do gwiazd.
Czekać na Twój telefon,
Wypatrywać na przystanku.
Szukać Cię po omacku w snach.
Odchodzić od zmysłów, gdy nie widzę Cię
każdego Dnia.
Przytulać Twe zdjęcie co noc.
Wyobrażać, snuć, marzyć.
Cierpieć, płakać, umierać.
Każdego dnia na nowo [z miłości]
Komentarze (1)
Piękny wiersz...Dużo treści. Trzymaj tak dalej:)