Gdyby wiosny nie było
"Po raz pierwszy w życiu było mi wiosną tak ciężko i samotnie. Już wolałbym trzy razy z rzędu przeżyć luty"- Haruki Murakami.
Spójrz wiosna puka do okien
a my odwracamy głowy
zakładamy maski udając że nie ma nas w
domu
zamykamy przed nią drzwi jakby była
trędowata
miotamy się w czterech ścianach
samotności
szukając wczorajszego dnia...
Patrzy na nas błagalnym wzrokiem
nie może zawrócić...
przyniosła wymarzony błękit nieba
śpiew ptaków o poranku
upragniony ciepły powiew
kusi zachęca... stworzona by rozkwitać
nieść ludziom radość miłość i nadzieję
Co mam jej odpowiedzieć?
- Zabrałaś nam wolność.
- Byłoby lepiej gdybyś nie przyszła w tym
roku?
Nie chcę złamać jej serca...
(...ale może gdyby tej wiosny nie było, wiele tysięcy ludzi nadal by żyło...)
Komentarze (44)
Wiersz porusza temat kontrastu między naturą wiosenną
a ludzką reakcją na nią, wyrażając smutek z powodu
utraconych doznań wiosennych przyjemności i
jednocześnie zrozumienie dla konieczności ograniczeń
wprowadzonych przez pandemię.
(+)
Ja bym mimo wszystko nie obwinial wiosny. A wiersz...
bardzo dobry.
Pozdrawiam Cie serdecznie Renatko z podobaniem :)
Dzieki za odwiedzinki :)
Kojarzymy koronę z wiosną, to naturalne. A wiosna nie
jest niczemu winna. Nie diabolizujmy wirusa,
zaaranżujmy się z nim. Nośmy maski, myjmy ręce.
Udany wiersz. :)
Ślę moc wiosennych serdeczności.
A cóż tu winna wiosna? Nie ona wymyśliła i w świat
puściła to zło.
Jak zawsze samo sobie szło, bo po dobro to każdy sięga
i do niego się przyznaje, jak mówią sukces ma wielu
ojców, a porażka jest sierotą, tak i z tym wirusem -
nie ma winnych. Czy naprawdę nie ma? Ja śmiem wątpić,
ale co tam moje zdanie przeciw światowym oligarchom.
Dziwna ta nasza tegoroczna wiosna
Pozdrawiam ciepło :)
Ooo co by to było.
Świetny temat i wiersz.
Pozdrawiam.
;)
I bez niej było ciężko, a jak przyszła to dla tych co
mieszkaja w miastach w blokach musi to być katorga...
Pozdrawiam Cię serdecznie Renatko Sz-Z
...ciekawie ujęty temat; pozdrawiam:))
Witaj Renatko fajny punkt widzenia pozdrawiam Cię
bardzo serdecznie
Niedawno też tak stwierdziłam,że to najsmutniejsza
wiosna w moim życiu...bywało różnie,ale to co teraz
mamy to jakiś horror z którego nie sposób się
wybudzić....serdeczności z życzeniami zdrowia :)
Wszystko jest już inne, wiosna też.
Pozdrawiam
Jak już się to wszystko skończy, będziemy bardziej
wdzięczni za wszystko co nam daje życie:)
Piękny wiersz:)
Pozdrawiam:)
Dobrze że wiosna nie ma maski a my po zdjęci ukłonimy
jej się pięknie damy radę:)pozdrawiam wiosennie tak na
marginesie nie obwiniaj wiosny proszę:)
Dobrze, ze jest i do tego piękna, bo w przeciwnym
razie chyba przyszłoby zwariować... ciekawy wiersz.
Pozdrawiam Renatko :)
Po pierwsze; w domu nie trzeba używać maski
po drugie; dobrze, że wyszło zarządzenie, żeby
zakrywać nos i usta w miejscach publicznych, bo
wreszcie będzie można wybrać się na spacer do losu i
sprawdzić naocznie jak wygląda wiosna.
Po trzecie; cieszę się że wirus nie atakuje zielonych
liści, bo widok nagich drzew napawałby mnie smutkiem.
Pozdrawiam serdecznie :)