gdybym
gdybym cię położył na języku
rozpuściłabyś się jak opłatek
i nie będzie w tym nic świętego
trochę blasku i ciepła
akurat tyle, ile wytwarza się
przy delikatnym tarciu
p. agacior - czas jest dobrze dobrany i celowo - to dla pozstałych czytelników. Nie sądzę, by był pan w stanie zrozumieć co i dlaczego, a tanie złośliwości mnie nie biorą.
autor
komnen
Dodano: 2009-03-09 12:49:13
Ten wiersz przeczytano 1095 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Wow.... pobudza wyobraźnie.... To jet to :)
Jak dla mnie ten erotyk, jest erotyczny, ale w taki
wyrachowany, zimny sposób (bo cóż to jest trochę
ciepła, blasku ...żadnej świętości..)..to raczej taki
akt "z doskoku", gdyż w zbliżeniu dwóch kochających
się osób jest na pewno coś "świętego", nie tylko
tarcie. Tak odebrałam miniturkę (b.d.r)
Ten wiersz przeoczyłam wczoraj a tu akurat jest emocja
w takich dawkach jak lubię. Dla mnie to świetny
wiersz.
Upraszczając , ale świadomie, cokolwiek położone na
języku - podlega prawowm fizjologii, a ta, to w
wielkim uproszczeniu- chemia. Może trochę cyniczne
spojrzenie na erotyzm, ale prawdziwe. Tym grymaszącym
, powiedziałbym tylko tyle: to dobrze, że grymasicie,
bo każdemu wierszowi da się coś zarzucić. Ale może by
tak pogrymasić pod wszystkimi wierszami, zamiast
niemiłosiernie sobie wzajemnie słodzić ?
Tak,tarcie i ciepło-oj będzie piekło-pozdrawiam!
Najbliższy prawdy jest agacior, większość
komentujących to wazeliniarze. Kto w tej pisaninie
widzi wiersz i na dodatek erotyk.
Zasada komnena to: krytykować to ja, a nie mnie.
Komunia dwóch ciał...nowatorskie porównanie. Wyszło
świetnie. Gratuluję.
Podobają mi się zmysłowe i subtelne erotyki i takim
erotykiem ten jest właśnie. Można nawet powiedzieć,
że miłość jest w nim w pewnym sensie zamaskowana, a
mimo to pobudza wyobraźnię i pożądanie.
Wiersz bardzo dobry. Nie ma co poprawiać.
Pozdrawiam...
Musze przyznać że mnie zaskoczyłeś... bardzo dobra
miniatura, romantyczna i gorąca:))...
Pomysł na erotyk fajny. Jednak mało ciekawie
(właściwie źle) dobrany czas powoduje, że wiersz
rozpuszcza się jak ten opłatek w świętości (lub jak
kto woli) świetności autora. Panie komnen, może warto
czasem wyciągnąć wnioski z komentarzy?
Stanowczo na TAk. Delikatnie i romantycznie. Ale
zgadzam się z jardudem, tryb czasownika w trzecim
wersie kłóci się z poprzednimi.
wymowny i smakowy - dodam dobry
Świetna miniaturka i jestem pełna uznania a efekt
końcowy to już pole do popisu naszej wyobraźni( nie
kojarzy mi się z religią w żadnym wypadku)...
Pochylam się nisko.W tej odrobinie "blasku i ciepła"
dłonie ogrzałam i serce.+