Gdybym

Witaj Arku!
Pogodnego dnia:)
Dzięki za wizytę:)

Smutna refleksja i przemyślenia
daje do myślenia Dziękuję Arku za komentarz - milutki.
Pozdrawiam serdecznie

to były trudne lata i oby już nigdy nie powróciły,
narodowym socjalistom mówimy stanowcze NIE, pozdrawiam

Każdy ma określony swój czas tu na ziemi...gdybanie
nic nie da...może lepiej Arku, że nie musisz się nad
takimi wyborami zastanawiać...pokolenie powojenne, to
nasze tych dylematów nie ma,
Pozdrawiam, miłej niedzieli...dzięki za ten wiek XV,
poprawiony

Smutny przekaz
Pozdrawiam

"Jeśli chcesz być człowiekiem szczęśliwym nie
rozpamiętuj co by było gdyby" Co się stało to się nie
odstanie, nie oglądając się za siebie łatwiej jest iść
dalej.
Pozdrawiam :)

Dziękuję za czytanie i komentarze. Wszystkim
bejowiczom życzę pięknej niedzieli :):)

Smutna refleksja. Pozdrawiam :)

Bardzo dobry wiersz choć bardzo wstrząsający przekaz.
Pozdrawiam

Dobrze, że żyjemy teraz, warto docenić. Bardzo dobry
przekaz, daje do myślenia. Pozdrawiam Arku.

Witaj Arku:)

Jak pamiętam to było powiedziane w "Znachorze" (mówił
tak Piotr Frączewski)
Ja się cieszę,że żyję jednak teraz.

Pozdrawiam:)

Piękny wiersz, z mocną puentą. Też się czasem
zastanawiam

Chcemy być sobą czy sługą pana?
Wybór tylko od nas zależy.
Pragnąć przez życie iść na kolanach,
czy fałsz, obłudę zechcieć przepędzić?

Jak łatwo można naród ogłupić,
wciskając kit jak tylko się może,
za ciut mamony wyborców kupić,
szykując się do wojny ponownie.

Jak się szuka wrogów, straszy naród jednocześnie
wywyższa w stosunku do innych, podporządkowuje
brudnymi metodami najważniejsze organa państwa co
robił ze swoim narodem Hitler to w efekcie przynosi
opłakane skutki nie tylko dla swego narodu lecz dla
całego świata. Dzisiaj w w niektórych krajach o naszym
nie wspomnę uprawia się podobną politykę. Jakie mogą
być skutki?
Czy czegoś się nauczyliśmy na błędach z przeszłości?
Szkoda mi tylko moich potomnych, bo ja już swoje
przeżyłem. Temat rzeka.
Dobry wiersz. Pozdrawiam, miłego dnia :)

upsss temat mrożący krew w żyłach

NIGDY WIĘCEJ... wojny, ludobójstwa, przemocy, strachu

Witaj,

to trudne pytanie.
Nie wiemy na pewno jak byśmy postąpili w realnej
rzeczywistości...

Na podstawie doświadczeń moich przodków i swoich
własnych (już nie w tak dramatycznych chwilach,
ale trudnych życiowo) nie mam potrzeby zadawania
sobie tak skonstruowanych pytań...

Rzecz w tym, że niektórym to dostosowanie się
do okoliczności przychodzi łatwiej do
wykorzystywania ich dla własnych korzyści, a innym
trudniej, dlatego są często ludzie bogaci i
biedni...

Tak było od wieków i niewiele się zmieniło...

Ot takie mnie naszły refleksje przy tym
tekście.

Pozdrawiam i dziekuję za pamięć./+/