Gdybym była aniołem
gdybym była aniołem
okryłabym Cię moimi skrzydłami
chroniła przed złem
ale nie jestem
gdybym była aniołem
patrzyłabym jak śpisz
muskała piórkiem Twój policzek
ale nie jestem
gdybym była aniołem
a twoje skrzydła zapomniałyby jak latać
podniosłabym Cię
ale nie jestem
gdybym była aniołem
w moich ramionach
byłbyś szczęśliwy
ale nie jestem
gdybym była
anielskim posłańcem
przyniosłabym Ci dobry sen
a przynoszę tylko jawę
bo nie jestem nim
gdybym miała anielską duszę
nie raniłabym Cię
ale nie mam
gdybym była aniołem
nie mogłabym Cię kochać
ale przecież nie jestem
Komentarze (4)
czytałam jakoś bez początkowych emocji, ale końcówka
mnie wzruszyła
Zawsze mozesz jeszcze nim pozostać w tym swoim ciele
jakie posiadasz i ciesz się tym ogromnym szczęsciem,
wiersz białościa jest malowany, bardzo delikatny.
Więc kochaj go kochaj.Pozdrawiam
Piękny wiersz... Tak zrobiło się... anielsko :)