Gdybym ja... gdybyś ty...
Gdybym wiedziała,
że twoje zachowanie
to tylko taka poza,
mechanizm obronny
nabyty wskutek
doświadczeń życiowych,
że chociaż jesteś w połowie
całkiem inny.
Wciąż nie wiem
czy tylko się maskujesz
czy twoje ja
to śpi to się budzi?
Może gdybym była
wróżką -
psychologiem -
ryzykantką -
- to zgadłabym
lub wiedziała
w ostatnim przypadku
podeszła, przytuliła
w końcy zapytała
ale nie jestem
żadną z nich.
Może gdybyś ty
dał mi jakiś znak
ale nie dasz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.