Gdybym mógł być silniejszy
Stawałem przed lustrem
Nigdy w zwierciadle twarzy nie widziałem
niczym człowiek mgła w pyl się unosiłem
lecz nawet tam nie mogłem znaleźć twarzy
szukałem Aż zrozumiałem
a zrozumiałem że nie mam twarzy…
siedząc w smutku samotnie myślę
czy to miało sens być głupkiem
teraz wiem że trzeba iść dalej
tylko, czy będę wstanie udźwignąć
pozostawiony bagaż miłości niedostatku?
autor
Armanii
Dodano: 2008-09-14 17:16:45
Ten wiersz przeczytano 651 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Lęk nie pozwala na pokazanie twarzy a uczucie zawsze
pragnie bliskości Dobry wiersz jak zmaganie się z
samym sobą i refleksja piękna gdybym mógł..zawsze gdy
pragnienie jest siła Dobry szczery wiersz
Dasz radę. Wszyscy dajemy...:)
Człowiek jest wstanie znieś bardzo wiele,życie nas
karze jak i wynagradza.Ty masz siłę udźwigniesz swój
bagaż,i wierz że będzie dobrze.Ładny wiersz.
Nie trudno wywnioskować, że lekko nie jest... ale
trzeba się spiąć, bo życie będzie dorzucało kolejne
bagaże. W tytule koniecznie rozdziel "mógł" i "być",
piszemy osobno. Mnie się podoba.
Gratuluję,wiersz oddaje nastrój uczuć.Duży plus.
Rewelacyjnie się czyta, czysta prawda.
Tak to już jest, ze czasem mamy do udźwignięcia więcej
niż teoretycznie jesteśmy w stanie znieść, ale wiara
czyni cuda i- udaje się. Brak miłości jest takim
ciężarem- ale wiara odejmuje mu troche wagi;)
Myślę, że udźwigniesz ten bagaż i będzie to tematem
Twoich wierszy. Powodzenia.