Gdybym mogła
Gdybym cię mogła
wpleść w moje włosy
to bym cię wplotła
ale ty w inne jesteś wpleciony
tak musi zostać
Gdybym cię mogła
spleść z moją duszą
to nawet
być może
ale jak wtedy żyć byśmy mieli
mój Dobry Boże
Gdybym cię mogła
blisko mieć ciałem
i jeszcze bliżej
to może nawet
chciałabym mocno
lecz niemożliwe
Ty świtaniami i grą kolorów
mamisz z daleka
po to by błysnąć
zamieszać w głowie
później uciekasz
A w tych kolorach
jestem pewna
jutro nie bywa
nawet na jeden gest
dzień spędzony
spojrzenie ckliwe
Więc te kolory
którymi łudzisz
zgarniam z zachwytem
nadziei nie budząc
choć łzy popłyną
gdy umrą świtem
Komentarze (20)
Cóż za świadomość, smutna ale i akceptacja. Wiedza
zawsze zostaje na pociechę o ile ceni się prawdę. Fakt
nie zawsze wesołą. Ah ta niesprawiedliwość świata. Być
może przyjdzie jeszcze coś lepszego Pani zielonaDana,
czego Ci życzę. Pozdrawiam
Nie jesteś osamotniona w tym rozważaniu:) zielona Dano
pozdrawiam życie toczy się dalej
Może kiedyś tak będzie że w pewnych okolicznościach
będziesz mogła.
Piękne "gdybanie" o tym co niemożliwe budzi żal do
losu i smutek.
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy
będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że
ona nigdy nie będzie twoja"
(Gabriel García Márquez)
Wzruszający wiersz Dano, pozdrawiam ciepło:)
Dano pięknie te wplątanie napisałaś. Pomimo smutku
pięknie. Pozdrawiam ciepło
Witaj Danusiu:)
Czytając Twój wiersz a potem komentarz Ani
skłaniałbym się również ku jej propozycji ale jak
napisała także 'to nie mój wiersz' Niemniej jednak i
tak się podoba:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wplatanie przez gdybanie, a zycie swoje...
Chyba nigdy jak przystało na "gminnego wesołka" nie
napisałem wiersza o braku nadziei. To taki niepełny
wiersz. Poszukaj jej. Ona na pewno tam czeka.
Pozdrawiam;)
Czytelny przekaz o oczarowaniu bez perspektyw. Po
niewielkiej korekcie wiersz, byłby regularnym
piętnastozgłoskowcem. Np czytam sobie
"a to być może" zamiast "to nawet być może" "już
jestem pewna" zamiast "jestem pewna" i "złudzeń nie
budząc" zamiast "nadziei nie budząc"
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia:)
Nie da się na dłużej zatrzymać poranka choćby piękniej
całował niż usta kochanka... Pozdrawiam :)
czy pani gra w zielone ... gdy słowa płyną z serca
można je wpleść w miłość ...
Piękny w tęsknotę osnuty wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
fantakstycznie
Piękna melancholią. Spokojnej nocy :)
Słońce to czy jaki zajęty amant...
Ładne rozmarzenie!
Pozdrawiam Dano :)