Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdybyś...

Gdybyś Boże w ptaka mnie zmienił
co skrzydłami potrafi wachlować
z piękną pieśnią usiadłabym w sieni
aby ludzi swym śpiewem radować.


Gdybym mogła być wiatrem pędzącym
poprzez łąki, lasy i pola
rozsiewałabym ziarna miłości
tam gdzie rozpacz, wojna, niedola.


Gdybyś Panie drzewem mnie stworzył
z konarami co pną się do Ciebie
w moim cieniu wędrowiec by ożył
by podążać dalej przed siebie.


Lecz ja stoję przed Tobą człowiekiem
z ojca mego i matki łona
będę wielbić Cię Boże wiek - wiekiem
do ostatnich swych dni ... kiedy skonam.

autor

Peo

Dodano: 2008-11-02 00:07:09
Ten wiersz przeczytano 838 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

Intris Intris

po prostu cudny...rymy są tak dobre...wogóle nie można
sie oprzeć by jeszcze raz przeczytac ten
wiersz...jestem urzeczona płynnością Twych
słów...poezja...=)

Aniek Aniek

Piekna rozmowa z Bogiem,chociaz jestem tylko
czlowiekiem bede cie wielbic.Duzy +

alladyn alladyn

To taka osobliwa modlitwa do Stwórcy.Elegancko to
ujęte z wielką laudacją do Boga.

Yeja Yeja

Gdybys Panie... to prawie jak modlitwa... brzmi
cudownie

Aut Aut

Będę Cię wielbić Boże wiek - wiekiem, tylko daj mi w
tym kraju być człowiekiem! "+"

Skaut Skaut

Pięknie. Jak modlitwa. Ja bym powiedział, że jest to
modlitwa osobista...rozmowa z Bogiem.

Paweł Wosiak Paweł Wosiak

piękna modlitwa prosto z serca bez oklepanych formułek
które przeciez nasi rodzice nauczyli. +

AAAlutek AAAlutek

Pieknie,mądrze i poruszajaco....

betula betula

Pięknie rozmawiasz z Bogiem.Chiałabyś być drzewem , ja
wolę być ptakiem co ku niebu leci i małym wspomnieniem
w sercach moich dzieci

kasztanowiec kasztanowiec

Piekny wiersz..mysle,ze jednak najlepiej byc
czlowiekiem-mamy szanse Go wielbic

szybasia szybasia

Swietny wiersz, taka dyskusja jest potrzebna, bo
człowiek chce być lepszy niż jest, wiele obiecuje, a
potem nie zawsze obietnice spełnia.

cztery pory roku cztery pory roku

porozmawiam z Tobą mój Boże - gdy kości swoje złoże w
łoże - bo gdybyś mnie ptakiem lub wiatrem uczynił -
może nie jeden los na lepsze , by się zmienił

poniwiec poniwiec

Prawdziwa rozmowa z Panem.

szaallona szaallona

Wiersz jest wciągający,miło się go czyta, jedno tylko
mi przeszkadza- a może zamiast "kiedy skonam" lepiej
brzmiałoby "gdy skonam"? To tylko moje zdanie..wiersz
jest super,z przesłaniem.

Kheira Kheira

Wiersz pisany lekkim piórem z wyczuciem i
subtelnością.
Pozdrawaim

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »