Gdybyś mnie kochała
Gdybyś mnie kochała uwierzył bym w to
i nie miał bym myśli złych przytłaczających
mój świat,
miałbym w sobie prawdę ,a nie kłamstwa
każdego dnia,
widział bym słońce piękne ,a nie wstrętną
noc w mej duszy.
Kuleją moje myśli gdy mówią do mnie twoje
piękne słowa.
Płaczą me oczy gdy nie ma cie w moich
myślach.
Moja dusza jest uboga, gaśnie i umiera już
powoli.
Tak już jest.
A.Ch.
Komentarze (4)
Hahahahahahahaha... nie no, wybacz ale moja reakcja
jest nie do powstrzymania....
W ciekawy sposób wyraziłeś to co Ci leży na sercu.
Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że jest
w nim miłość. Pozdrawiam Cię Olisek:)
czasem zarówno kłamstwo jak i prawda jest nie do
zniesienia...
klamstwa sa czyms okropnym, ale nie oznaczaja tego, ze
Ona nie kocha...