Gdybyś wyszła ze wspomnień na...
Gdyby przestrzeń przymknęła oczy
na przypisane jej stałe fizyczne
i dała szansę naszym stopom,
chodzić po tej samej trawie,
to zabrałbym cię do kolebki wielkiej
rzeki,
przy której rosły mury imperiów.
Tam połączyłoby nas zdumienie,
w jakiej ciszy rodzi się wspaniałe.
W miejscu, gdzie natura ma delikatną
skórę,
usnęłyby przekładnie naręcznych
zegarków,
aby żadna społeczna powinność nie
rozpraszała
poszukiwań strużek drążących zlęknione
dusze
i czyszcząc ich koryta z osiadłego
niepokoju,
pozwolić źródłu przywrócić
przejrzystość;
ach, i o miłości śpiewałbym drobnymi
gestami.
Komentarze (21)
wiersz świetny ale wersy 3,4 ,5 wybijają się z rytmu
Świetny wiersz, ciekawa konstrukcja pointy zbudowanej
trzema składnikami, po każdej strofie i wieńczącym
podsumowaniem.
usnęłyby przekładnie naręcznych zegarków,
aby żadna społeczna powinność nie rozpraszała-
trafiłeś w sedno.
Przyznam się, że czytałam już. Nie chciałam się
przyznać, że mi się podobało;)
Najbardziej podoba mi się to:
"W miejscu, gdzie natura ma delikatną skórę,
usnęłyby przekładnie naręcznych zegarków" - i
rzeczywiście dostrzegam w Twoim pisaniu, to co napisał
w komentarzu b-Art.
Miłego!
ładnie
...wers 8, nie fatalny i nie niepotrzebny...
Komentarz NIE TYLKO do tego wiersza, ale ogólnie do
talentu:
Valanthil,
Człowieku,
Stary,
Proszę Pana,
Napisać, że jestem Twoim fanem, to błahe, ale coś w w
tym stylu.
Jesteś dla mnie trochę z wyższej półki. Dużo dobrych
słów, a myśli spokojne i zgaduję, bez większych
ograniczeń.
I NIE JEST TO ŻADNA PRÓBA OCENY.
Sprawiasz, że czuję się jak w szkole, kiedy czytałem
wiersze uznanych poetów. Trawiłem ratalnie, żeby
nasycić się zrozumieniem, a na końcu wysyłałem myśli
do tańca z myślami autorów.
Pzdr
Masz ogromny potencjał.
Jeśli pozwolisz, będę Cię ustawicznie gnębił, choć do
Twojej sprawności językowej przyczepić się ciężko.
Uwagi do zapisu:
- Wers 8 i fatalny i niepotrzebny.
Pozdrawiam.
Czytam bez ostatniego wersu. Pozdrawiam:)
:D Od końca trzeba było zacząć... wiersz! ;) Ach,
żartuję, oczywiście, pięknie napisałeś :)
możesz być pewny to działa w dwie strony ...
i tak można mówić zawsze pęknie o miłości
"W miejscu, gdzie natura ma delikatną skórę ..." -
wiersz "świeży i cudnej urody" tak bym go określiła.
I ta przestrzeń! :)
... też przekierował mnie nad Eufrat
A gdyby tak, a gdyby...
Piękne rozważania.
Czy to byłby Eufrat? :)
Puenta zachęcająca :)
Pozdrawiam :)