A gdybyś zapytał...
A gdybyś zapytał dlaczego płaczę?
Być może wyschłyby łzy na moich
policzkach,
Być może usta w radosny półksiężyc
Zmieniłyby chętnie swój kształt?
Być może w sercu szalałby zamęt
Od zwykłej nadziei i prostych słów,
Od ognia w twych oczach
I od miłości wkładanej do moich snów.
Dzień zamknął już drzwi,
Już nic się nie zdarzy....
Łzy znów popłyną
Po mojej twarzy.
autor
OtwarteOczy
Dodano: 2012-12-08 22:25:29
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dziękuję za te cudnie ciepłe komentarze. Pozdrawiam
wszystkich bardzo serdecznie
Po co ja to czytalam? Znowu sie poryczalam, juz drugi
raz tego wieczoru i po co mi to? Teraz nie bede mogla
zasnac. Bo taki cudny jest ten wiersz i dlatego
Autorke tak cieplutko
pozdrawiam!
oj zdarzy sie na pewno, moze nie dzis nie jutro ale
kiedys:) cudny wiersz..
Pięknie,choć bardzo smutno..ale jest jeszcze jutro,ono
niesie nadzieję.
Coś pieknego !!!