Gdzie?
Znów zgubić się musiałam
dosłownie i gdzieś w chmurach.
Zbyt długo myślałam.
Analiza to nie moja bajka.
Dziecko nie pyta po co,
jak powiesz tak zrobi.
A teraz nikt nie mówi
lub tylko szepnie po chińsku.
Nie błądzę, bo czekam.
Nie potrafię się poruszyć
bez twojej komendy,
której nie dało się zagłuszyć.
A teraz wolność każe mi
iść własną drogą,
której nie potrafię odnaleźć.
Komentarze (10)
Fajne, podoba mi się :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Mnie również podoba się ten czytelny przekaz. Miłego
dnia:)
Odzyskanie wolności i pójście własną drogą to nie lada
wyzwanie. Powodzenia życzę peelce! Pozdrawiam :)
Pokory i odwagi trzeba,
by iść przez życie i się nie bać!
Pozdrawiam!
Życiowy wiersz. Myślę, że wielu z nas jest w podobnej
sytuacji.
Pozdrawiam:)
Fajny wiersz i warto spróbować
odnaleźć swoją drogę...
pogodnego dnia :)
trudno nagle nauczyć się samodzielności kiedy żyło się
pod dyktando. Bardzo fajny wiersz.
Odczytuję jakby peelka o której dotychczasowym życiu
decydował ktoś inny, po odzyskaniu wolności nie jest w
stanie podjąć samodzielnych decyzji. Wierzę, że się
odważy. Popełnianie błędów jest niezbędne w szkole
życia. Serdeczności.
Ekstra
czasami długo szuka się własnej drogi, ale
warto,,pozdrawiam :)