Gdzie byłaś?...
Gdzie byłaś wcześniej gdzie byłaś
powiedz,
kiedy ja słońcu mówiłem o Tobie.
Gdy pośród gwiazd szukałem Ciebie,
jak mogłem Cię nie spotkać - nie wiem.
Gdzie byłaś wówczas kiedy pod gwiazdami,
spacerowałem tak bardzo samotny.
Palony smutku gorącymi łzami,
taki pragnący Twoich czułych dotknięć.
Albo gdy przyduszony przez los do ziemi,
z kolan nie mogąc wstać o własnych
siłach.
Ani też wzrokiem horyzont ciemny,
przebić na przestrzał - gdzie wtedy
byłaś?
A teraz kiedy już wszystko się stało,
tak jak się nigdy nie miało dokonać.
Ty się zapalasz iskierką małą,
i chcesz mnie tulić w ramionach.
A ja bez wiary może jak tchórz,
boleśnie szepczę - za późno już...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
21.09.2012r.
Komentarze (17)
pięknie - zapala się iskierka więc roznieć ją zapłonie
ogień miłości i wiary
refleksyjnie i poetycko
pozdrawiam
pięknie :) pozdrawiam
Bardzo ładne, wzruszające wyznanie.
Gladius, ale czemu za póżno, miłość jeszcze może
przyjść i to w samą porę. Pozdrawiam.
Ladnie, z przyjemnoscia:)
Pozdrawiam:)
Bardzo na tak podoba mi się pieknie oddałeś samotność
i rozczarowanie:)
Bardzo dziękuję za miłe komentarze i opinie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Smutna refleksja, a wiersz ładnie poprowadzony.
Pozdrawiam:)
Podoba mi się, dobrze oddane słowa goryczy i
rozczarowania. Czasami to , czego tak bardzo
pragniemy, gdy przyjdzie nie w porę, odrzucamy zbyt
szybko. Pozdrawiam :)
Gladiusie czytając Twój wiersz miałam dreszcze
wzruszenia, emocji, refleksji, uczuć. Stworzyłeś taki
klimat, że niemalże słyszałam i oczami wyobraźni
widziałam wnętrze płynące z wiersza. Twój wiersz ma
moc i bardzo do mnie przemawia. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Wzruszyłeś mnie swoim wierszem!Przepiękny!
Samotność potrafi okropnie odbijać, a po wierszach
widzę, że nie jest Ci obca. Pozwoliłam sobie napisać
krótką refleksję,która mi się nasunęła po przeczytaniu
Twojego wiersza :)
Nie gaś maleńkiej iskierki,
ból będzie w Tobie triumfował,
odważnie żar rozdmuchuj,
strach do szuflady schowaj.
Pozwól sercu się wzruszyć
niech ciepło przeniknie ciało
to ogień miłości znów płonie
i jakby mniej boleć przestało...
Pozdrawiam cieplutko :)
Bardzo mi się podoba. Dobry czas na taki wiersz ;)
I tak to bywa z tą miłością. Wzruszający.
O, jestem oczarowana...
piękny rytmiczny wiersz pozdrawiam
Piękna melodia w wierszu. Bardzo miło się czyta.
Pozdrawiam.