Gdzie jest wiosna
Gdzie jest wiosna?
Pytam, co z wiosną, dokąd wybyła,
dlaczego zimno wciąż nie ma końca?
Aura nas śniegiem znów postraszyła,
ciągle brakuje ciepła i słońca.
W jeziorze pluskać chcą się już gęsi
lecz wiatr je smaga arktycznym chłodem.
Pies ogon kuli, z zimna się trzęsie,
chętnie zaszczekał by na pogodę.
Nawet bociany głowy straciły,
pewnie im przyjdzie przymierać głodem.
Swe gniazda dawno już zasiedliły,
na świat niebawem przyjdą ich młode.
Kwiaty by chciały kwitnąć w ogrodzie,
lecz takiej aury biedne nie znoszą.
Bądź z kalendarzem, wiosenko, w zgodzie
i wracaj prędko, bardzo cię proszę.
Komentarze (9)
wiosna Ciebie wysłuchała i nareszcie zawitała :))))
powróciła i zatęskniła za latem,,pozdrawiam :)
Witaj,
Tak pięknie o wiośnie, że aż chce się czytać.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za miły komentarz:)
A wiosny jak nie ma tak nie ma...
Na pewno gdzieś przysiadła i się zagadała?
Wiosna już jest tylko ciepełko sobie uciekło, jak
wiemy - kwiecień plecień, bo przeplata: trochę zimy,
trochę lata:)
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Heh, ja szukam jej przez lornetkę :)
Ja też i wielu innych prosi, także miejmy nadzieję, że
nas wysłucha, szeptajmy jej do ucha :)
na tą za oknem przejdzie czas
ważniejsza jest ta w nas...
+ Pozdrawiam
Ciepły wiersz o wiosennych
kłopotach przyrody spowodo-
wanych przez nią samą anomaliami.
Pozdrawiam wiosennie:}