Gdzie jestem, ona mnie szukała?
Jestem umęczony.
"Gdzie jestem, ona mnie szukała?".
11.08.2016r. czwartek 12:11:00
Gdzie jestem?
Nie wiem, szedłem prosto przed siebie.
Co robię?
A siedzę na krawężniku
Stałem się gołębiem
I mam nogi wyciągnięte na jezdnię.
Tak jak ryba nie zaczyna
Się psuć od ogona
Tak ja będę ginąć od nóg.
Łukasz znalazłam Cię,
Bo gołębie nie mają ludzkiego głosu.
I tak mnie nie zrozumiesz
Mówię jej,
Bo tłuczesz, męczysz
I zostawiasz mnie w szczerym polu.
Jutro święto, szansa, że będziecie mieć więcej czasu, a więc będzie długi tekst.
Komentarze (19)
Przeczytałam kilka razy- to naprawdę dobry wiersz.
Chyba Twój najlepszy jaki dotąd czytałam.
Szukaj
Pozdrawiam:-)
Czekam też na jutro:-)
Szukajcie a znajdziecie.
Czy zepsute ziarna mogą wydać dobre owoce?
Niech gołąb wstanie, bo nogi ścierpną...Pozdrawiam :)