Gdzie jesteś?
Przykuty kajdanami beznadziejności
Wtulony w ciepło pustki
Odrzucany wiatrem twej obojętności
Ogłuszony echem swego głosu
Ciągle nawołuję cię miłości moja.
Gdzie jesteś?
autor
blondym
Dodano: 2006-10-08 18:43:54
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.