Gdzie jesteś
przyjacielu
dokąd podążyłeś
potrzebuję pomocy
a ciebie nie ma przy
mnie
w jakich stronach
jesteś
żeś tak daleko
niepokojem się owijam
sen
mnie omija
zmuszając abym
dręczył samego siebie
smutkiem i przygnębieniem
przyjacielu
nie zapominaj o mnie
przybądź znikąd
bo brakuje wsparcia
twojego
słowa pocieszenia
i jasności dla ducha
ciemność spowiła
słabość zniewoliła
zatracam chęci do życia
nie
opuszczaj mnie
bo
potrzebuję pomocy
przyjacielu
09.08.2006.
Komentarze (19)
przyjaciel to ktoś jest przy tobie na dobre i złe
:-)))
pozdrawiam:)
Przyjaciela / prawdziwego / nie szuka się, on jest!
Pozdrawiam.
...przypomniałeś mi strofę z Biblii Przyjacielu
pocałunkiem zdradzasz Syna Człowieczego...
Hmmm...
"przyjacielu"
"niepokojem się owijam
sen mnie omija" "Gdzie jesteś"
wiersz wzbudza do refleksji. Przyjaciel nie opuszcza
w biedzie. Bardzo ładny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
Witaj Karolu / stare przysłowie mówi...przyjaciela
poznaje się w biedzie, mam jednak nadzieję że już go
posiadasz. Sam miałem okazję się w moim życiu
przekonać o słuszności tego powiedzonka. Z resztą
każdy może sobie sam dopasować, a nawet potraktować
jako sprawdzian...wiersz bardzo ładny. Pozdrawiam
radenemes - dziękuję za dosadność słowa i kwiecisty
komentarz. Zapraszam do moich następnych.
Tęsknota za przyjazną duszą.
Wiem coś na ten temat, dlatego
wiersz nad wyraz mi się podoba.
Karolu,
zazdroszczą Ci polotu i pomysłu, /niektórzy/ oj,
zazdroszczą, że potrafisz w swoich wierszach
tak pięknie wyrażać uczucia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Warto mieć przyjaciela z prawdziwego zdarzenia:) i
warto było przeczytać Twój wiersz Karolu.
Pozdrawiam cieplutko.
To "żeś" pasuje jak kwiatek do kożucha i ta wielka
litera na końcu nie wiedzieć po co. Masz swoją
metodę-dajesz gniota, czekasz kto da punkt, następnie
przystępujesz wieczorkiem do latania po beju
zdobywania kolejnych a jak nie to sam sobie nocą dasz
aby rankiem wieniec laurowy sobie sam założyć i
krzyczeć-patrzcie ile mam punktów, jam wielki poeta!No
i faktycznie cytat autora "bo potrzebuję pomocy"
sprawdza się i dodam, że nawet fachowej pomocy.
Przyjaciół poznaje się w biedzie, jednak w
dzisiejszych czasach nie tak łatwo o prawdziwą bratnią
duszę... Ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna. poruszająca prośba... Jeśli to prawdziwy
przyjaciel, z pewnością na nią odpowie!
Dla mnie to brzmi jak pożegnanie przyjaciela, który
już nie będzie mógł powrócić...Rozpaczliwe wołanie w w
nicość. Pozdrawiam ciepło:)
to chyba nie był taki prawdziwy przyjaciel? taki od
serca
inaczej by był
pozdrawiam Karolu:)
Z przyjemnoscia przeczytalam Twoj wiersz....i od razu
chcialabym zostac Twoim przyjacielem:)Pozdrawiam.