Gdzie jesteś jak Cię nie ma
Nie jestem politykiem
lecz mam program prosty, taki.
Weźcie się do roboty!
Sejmowe panie Sejmowe chłopaki
Jak spoglądam na puste Sejmowe ławy
podciągam do góry z nerwów rękawy.
Za nasze pieniądze, co od nas dostają
nie będąc w Sejmie, bąki zbijają
Trochę pokory i mniej hardej pychy.
Sejm jak Panteon, zdejm nawet buty,
troszkę przenośni, może zrozumiecie...
a gazety drogi Pośle – czytaj w toalecie
Sam chętnie bym posiedział
na pięknej Sejmowej sali,
za połowę tego... co Oni dostali
Co ja mogę obiecywać?
wielki socjal się rozwinie -
a rolnikom dam podwójnie,
za maleńką jedną świnię
Komentarze (16)
Fajny wiersz,pozdrawiam
Jak nie na sali to w sejmowym bufecie. Pozdrawiam.
Gorzko, ale prawdziwie.
I zawsze usłyszysz:
"nie narzekaj, sam ich wybrałeś", czy oddałeś głos,
czy nie, to i tak poparłeś kandydaturę tych, co w
Sejmie i Senacie tlen wdychają za dużą kasę, a nam
każą się cieszyć z podwyżki w kwocie 30 zł.
Pozdrawiam, życząc lepszych czasów:):):)
jestem za wierszem na tak:)
Masz całkowicie moje poparcie, jak nie wytrzymasz daj
mi znać, od dawna się szykuję na tych nierobów, a
obciętą rurkę trzymam głęboko w szafie na tę
okoliczność. Fajny wiersz. Pozdrawiam i dziękuję za
życzenia
Jeśli mi coś obiecasz zagłosuję na Ciebie w
najbliższych wyborach;) podoba mi się wiersz ,mówi o
tym co boli nas wszystkich.Pozdrawiam:)
Nutka ironii w refleksji...jestem za:)
Pozdrawiam:)
i ja jestem za
ale nie dla nas sejmowe ławy
kuluary ni wytworne sale
pozdrawiam
ja nie głosuję bo nie widzę osoby, która mogłaby
zrobić coś pozytywnego dla Polski; sami cwaniacy ,
dorobkiewicze i jeszcze zło......
super na czasie refleksja
pozdrawiam
Nie bądź durny,
"Idź do urny"
Zapraszam.
Kiedyś się polityką ekscytowałam, póki po nosie od
państwa nie dostałam (n.p. temat szkolnictwa, zdrowia,
emerytury oraz kultury, między innymi, oczywiście).
Dbaj o siebie, a wtedy my też zadbamy o siebie - takie
jest ich motto. Dużo zdrowia, energii i humoru życzę.
Pozdrawiam :)))
No proszę, jestem za:-) :-) . Pozdrawiam karl:-)
Cała sejmowa prawda, to nie na moje nerwy:-)
pozdrawiam
dobre:) zacznij od miejscowej ławy, w listopadzie
wybory:)pozdrawiam serdecznie:)
Z nutką ironii Twoje strofy:)
Pozdrawiam:)