gdzie jesteś szarooki...
z cyklu "mój codziennik"
gdzie jesteś szarooki,
tańczący z wiatrem pył
zamazał twoje ślady,
już nie chce być
nie czeka na nas ławka
księżyca szlak jak dym
że znikły, sprawił słowa
ucichły w mig
czy dzisiaj mi się przyśnisz
z babiego lata nić
w warkocze srebrnych myśli
zaplatam dziś
wiernemu czytelnikowi...
autor
Colett
Dodano: 2008-06-06 20:17:01
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Po prostu szczęka mi opada... ja tak nie potrafię
pisać. Twoje wiersze są wspaniałe. Gratuluję!
Szarooki, błękitnym marzeniem sen mącisz ,
Zostań, gdzie jesteś, wspomnień nikt nie może strącić
A ja wędruję dalej po szerokiej drodze
Kocham cały świat - od wspomnień się nie odgrodzę.
Romantyczny , taki prawdziwy , życiowy wiersz.
lekki i ciekawie napisany wiersz podobają mi się
metafory
Gdyby nie był to wiersz z codziennika byłby pewnie
bardziej dopracowany, ale i tak jest prześliczny
bardzo romantycznie opisałaś ból przemijania pewnych
sytuacji i oczekiwanie na powrót dawnego stanu rzeczy.
podoba mi się.