Gdzie jestes Tato?
Ten wiersz napisalam zanim dowiedzialam sie jak bylo naprawde...
Czuje się źle,
Bardzo brakuje mi Cię
Często myślę jak by to było…
gdybyś przy mnie był
Te łzy z twarzy mej zmyl
Ale to są tylko marzenia
Nie do spełnienia,
Bo ty już nie wrócisz
w sumie to nigdy Cię przy mnie nie
było,…
…gdy dorastałam
i ojca w ciężkich chwilach potrzebowałam
Chyba nigdy nie kochałeś
skoro tak szybko o mnie zapomniałeś
Nigdy nawet listu do mnie nie napisałeś
chociaż jak wyjeżdżałam
obiecywałeś…
Miałam wtedy zaledwie parę lat
a czas ojca mi skradł.
Spędziłam z tobą krótkie życia chwile
Które los mi z pamięci wymazał
… bym mogła szybciej zapomnieć??
a może by brakowało mi wspomnień??
To już nie istotne,
chociaż nadal dręczy mnie pytanie…
Tatusiu gdzie jesteś??
czy kiedyś nadejdzie nasze spotkanie?
Choć gdy Cię strąciłam
małą dziewczynką byłam
To do teraz tak bardzo brakuje mi
ciebie,
czasem myślę, ze lepiej było by mi w
niebie…
Wcale nie byles taki jak sadzilam. Chociaz od dziecinstwa mowiono mi ze kochales.Teraz juz wiem ,ze nie... wiem jaki byles naprawde.I zaluje ze zmarnowalam tyle łez z tesknoty za toba... Nie jestes juz dla mnie wazny..."tato"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.