Gdzie moja dusza
Wytargałbym cię za uszy
Życie moje
Nie słyszę wołania własnej duszy
Chyba popadam w paranoję
Choć rozmawiam z nią... rano w nocy
Dziś nie słyszę jej wołania
Nawet żadnego ratunku czy pomocy
Lekarza Lekarza!! dość czekania
autor
MaciekBanan
Dodano: 2007-05-10 22:48:52
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.