Gdzie...
Krew płynie po dłoniach
CZyich?
Moich....
Nic tego bólu nie ukoi
Błądzę...
Tonę...
Zatracam się
I nikt nie wie co tak naprawdę dzieje
się
Wpadnę w dół gdzie myśli człowiecze
znikają
Nie pomoże nikt
Ani JA, ani TY, ani BÓG...
autor
aqua-santa
Dodano: 2006-12-01 00:20:21
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.