gdzie raju lądy szczęśliwe...
płynie armada pod krzyża znakami
w stronę zachodu żeglując wytrwale
ku rajskim plażom pod słonecznym żarem
co wieczne szczęście wszystkim przynieść
miały
żagli biel niesie na fali przyspiesza
do tychże krain gdzie tęcze na niebie
splecione w jednym niezrywalnym węźle
miały nie zaznać miecza Damoklesa
a jednak jakże inaczej się stało
przybysze rajem oczu sycić nie chcą
pazerność ludzka ciągle mając mało
butem konkwisty brutalnie szczęście
depcząc
pod płaszczem wiary krew często ofiarą
pragnienie złota mszą najskuteczniejszą
Argo.
https://www.youtube.com/watch?v=p96pdqxxu_4
Komentarze (2)
Sonet robi wrażenie, jak pisze Halinka.
Czemu człowiek dla własnych celów niszczy szczęście
innych, tego nigdy nie zrozumiem.
Pozdrawiam
Sonet zrobił na mnie duże wrażenie...dawne historyczne
wydarzenia warte przypomnienia...pozdrawiam.