Gdzie sen?
Lekkim powiewem wiatru
rozwiewają się nocne myśli,
kłębiace się w głowie po nocy,
sen nie chciał przyjść
zagubiony gdzieś miedzy...
wspomnieniami
oczy zmęczone, płaczące,
dostrzegają łunę
różanopalca Iris posyła uśmiech
ludziom, znak daje dniem,
zasnąć..obudzić się zdrowa.
autor
Luba
Dodano: 2006-07-12 09:54:16
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.