Gdzie sens?
Ty mnie karmiłaś i wychowałaś
Ty mnie karciłaś i o mnie dbałaś
Ty mnie tuliłaś i na mnie krzyczałaś
Ty całe życie dla mnie oddałaś
Teraz schowałaś się w środku otchłani
Każde Twe słowo okrutnie mnie rani
Tak chcę Ci pomóc, lecz nie potrafię...
Nie mogę patrzeć jak gaśnie Twe życie
Nie umiem myśleć jak będzie bez Ciebie
Bez Ciebie mnie nie ma
Z Tobą być nie mogę
Mnie już nie ma
Oddałam Tobie siebie...
To bardzo boli...
dlaczego życie tak boli...babciu?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.