Gdzie ta pogoda…?
Lato choć przyszło to robi psikusy
Pogoda dziwna, i padać też musi
Czasem jest słońce, czasem cieplutko
Nieraz popada, i wszystkim jest smutno
Gdzie ta słoneczna piękna pogoda
Gdzie ciepłe dni, i wiatru przygoda
Każdy z tych dni ja zaczynam tak samo
Czekam, i czekam, i czekam co rano
Lecz gdy już przyjdzie ta piękna pogoda
Słoneczko błyszczy, i ciepła jest woda
Wtedy osłabia nas duszna pogoda
I znów narzekamy, bo dnia nam szkoda
Dni ciepłe nadchodzą, dni piękne,
wspaniałe
Mam więc nadzieje, że dotrwam wytrwale
Na ciepłe słonko, miły wiaterek
By w kąt wyrzucić zimowy sweterek…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.