Gdzie ta wiosna?

Ładna miniatura a wiosna tuż - tuż:)

Wiosna naprawdę jest "tulipanowo - żółta" - staram się
zauważać także wierszem przyrodę, ale tak jak Tobie mi
się nie udaje.;-)

No właśnie, gdzie ta wiosna? Pozdrawiam

W kilku słowach a jak pachnąco mhmmmmm uwielbiam żółte
tulipany...

Pozdrawiam serdecznie, życząc Wesołych Świąt:)

też już do niej tęsknię, pozdrawiam

trochę zakłóci melodię
kosztem poprawności

:)+++++:)

Witaj Lukro:)
Śliczna twoja wiosna we flakonie.
Mała uwaga;
tulipanowo -żółta, jakoś mi nie pasuje.
'Wstawiłam trochę wiosny
do flakonu' brzmi poprawniej ale nie przejmuj się
mną:)))))))))))
Pozdrawiam wiosennie:)

Też mam taką namiastkę w wazonie.Wiosna nam gdzieś
utknęła po drodze, ale nie da za wygraną.Celnie,
zgrabnie i tulipanowo to ujęłaś :)

Dobre pytanie - gdzie ta wiosna
u mnie w pełni zima

O jak słodko:)))
cudeńko:))

ładnie zapachniało skromną jeszcze ale wiosną:)))

Tulipanowo, ładnie! Pozdrawiam!

U mnie też jej nie ma. Miłego...

właśnie, gdzie? :-) przynajmniej w wierszach wiosna
jest :-)