Gdzie ta zima
Gdzie ta zima się podziała
czeka na nią szkoła cała
i czekają wszystkie dzieci
ale śnieżek nie chce lecieć.
Liście, co już poleciały
wiadomości przekazały
sam pisałem w jednym z nich
że już zima może przyjść.
Gdzie się chowa biała dama
pyta o nią mała Ala
już Mikołaj w okna stuka
czy śnieg to tak wielka sztuka?
Narty, sanki nie chcą czekać
łyżwy łezki wylewają
z rozrzewnieniem rok ubiegły
w swej piwnicy wspominają.
Biała Pani wszystko widzi
i uśmiecha się z przekąsem
a Pan Mróz leżąc na saniach
tylko kręci swiom wąsem.
" Wzięliśmy zaległy urlop
pierwszy od lat bardzo wielu
więc na zimę poczekajcie
i się na nas nie gniewajcie."
za chwilę dokończę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.