Gdzie te chłopy
Dlaczego orły nie są już orłami?
Idzie na szpilkach w makijażu mina
bądź też krawaciarz wysztafirowany,
nawet nie rzuci okiem na dziewczyny.
Gdzie się podziały herosy, sokoły?
Gdzie ich waleczność, honor i odwaga?
Kręci w paradach silikonem gołym -
niby atleta lecz jednak nie Tarzan.
Zbędne domysły. Prawdziwy mężczyzna
za damskim ciuchem męskich cech nie
chowa.
Zamiast więc gorszyć bezwstydną golizną,
niechaj skorzysta z porad psychologa.
Komentarze (168)
Świetny wiersz jak i jego przekaz Każdy nich sobie
żyje jak chce skoro taka jego wola Ale z tym się
obnosić, reklamować to chore dla zwykłej
przyzwoitości i poszanowania intymności
człowieczeństwa.Część ludzi sama kiedyś do tego
dojdzie jaki błąd popełniła.Zamiast rodzin dzieci,będą
mieli psy i koty . Pozdrawiam Serdecznie.
o proszę, jak mądrze - warto było poczytać, zwłaszcza
- odautorski komentarz - serdeczności.
Pozwolicie, że wypowiem się z pozycji osoby wierzącej
w Boga, praktykującej katoliczki.
Daleka jestem od prześladowania homoseksualistów, są
moimi bliżnimii i wierssem tym
nie chcę atakować ludzi będących pod wpływem
homoseksualizmu, ale ich praktyk które deprawują
społeczeństwo, czyli śluby, publiczne całowanie,
adopcje dzieci oraz specjalne wystawianie się na pokaz
w celu pokazania że jest się homoseksualistą. Bóg daje
każdemu szansę i pomoże wyrwać się z tego upadku,
trzeba jednak zwrócić się do Jezusa o pomoc
Uważam, że należy
piętnować, różne formy propagowania dewiacji ludzich,
publiczne całowanie, trzymanie się za rękę, śluby oraz
adopcje dzieci, czyli to co najbardziej wywołuje
zgorszenie i upadek ludzkości. Tolerancja ma swoje
granice.
Z ogromną ohydą patrzę jak tęczą którą Bóg stworzył po
potopie na znak przymierza Boga z człowiekiem,
wykorzystywana jest przez homoseksualistów jako znak
wolności, a ogromna część społeczeństwa nawet nie ma o
tym pojęcia, oraz to w którym miejscu Pisma Świętego
jest tekst o tym mówiący.
Oparciem w moich poglądach jest Biblia, której Stary,
jak i Nowy Testament jasno mówi n temat
homoseksualizmu
List Judy 1:7 czytamy: "Tak też Sodoma i okoliczne
miasta, które w podobny do nich sposób oddały się
rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego
ciała, stanowią przykład kary ognia wiecznego za to.
Kpł 18; 22:"Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak
się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!"
Kpł 20; 13:"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną,
tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość.
Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie
ściągnęli."
Rz 1; 26-28;"Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę
bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich
przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne
naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy
normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą
ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd
i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za
zboczenie. A ponieważ nie uznali za słuszne zachować
prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na
nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie
godzi."
1 Kor 6;9:"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie
posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani
rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani
rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą
Dodam jeszcze, że akceptując to, co jest obrzydliwe
dla Boga, , to tak, jakbym dwóm panom służyła i
sprzeniewierzam się samemu Stwórcy
@MAGNOLIA- zgadzam sie, powinny byc granice tak jak
pisalam, dopoki nikomu nie szkodza, nie krzywdza nie
niszcza, niech sobie beda jak im sie podoba. Zgonie ze
swoim sumieniem, na temat ktorego dzis pare wierszy
czytalam:)
Super
Zgadzam się z karatem:-)
Pozdrawiam
Mnie "innosc", nie przeszkadza.
jesli siebie tak akceptuja, nie moja to sprawa.
Pozdrawiam budleja.:)
No i słuszna to uwaga,
chłop, to chłop jest, a nie baba!
Pozdrawiam!
Świat Grażynko zrobił się dziwny - wesołość może się
pojawia, ale ze smutkiem patrzę na konsekwencje życia
takich orłów i sokołów. Obyczaje wkradają się w
tradycje, a potem w młode pokolenia - psując je od
środka. Gnije to, co powinno kwitnąć patriotyzmem -
prawda?
---------Serdecznie Ciebie pozdrawiam kochana :) dużo
zdrówka :) świetne Twoje strofy :)
Podpisuję się pod ewaes,
tacy sami ludzie jak inni,
a nawet powiem, że fajniejsi bo wrażliwsi, wiem, bo
kolegowałam się kiedyś z dwoma gejami, w pracy, parę
ładnych lat wstecz, dali się lubić i byli dobrymi
pracownikami, wyśmiewanie się z nich jest nie fair, w
moim odczuciu, każdy ma prawo do inności, jeśli
oczywiście nie krzywdzi nią innych, to tyle, tym razem
bez punktu, bo przecież nie zależy Tobie na nich, a
mnie treść się nie podoba, to i nagradzać nie będę:)
Miłej niedzieli życzę Grażynko:)
zmieniły się czasy
teraz jest podział obowiązków
są i orły i też sokoły
lecz też tacy co nigdy nie dorosną
takie maminsynki
pozdrawiam:)
Jestem podpisuje się pod komentarzem Elena Bo ,moje
myślenie jest takie samo ,a co do tolerancji to ma
swoje granice .
tolerancja u mnie jest zaraz po empatii wiec...jesli
im z tym dobrze i nie krzywdza nikogo to dlaczego
nie...
jest dookola wielu sokolow i herosow ,nawet tu na
beju:)
pozdrawiam cieplo:)
gdzie dwie osoby, tam trzy poglądy.
ja jestem 100% owy
i problem mam z głowy.
pozdrawiam.
Zgrabny wiersz na ważki temat.
Inności były, są i będą.
Nie sądzę by były one zagrożeniem dla ludzkości, znam
większe :-)
Córka mojej najlepszej przyjaciółki,
dwudziestoparoletnia, którą znam od urodzenia jest
lesbijką.
Piękna, bardzo mądra dziewczyna, rodzina zwyczajna,
wierząca, praktykująca, wspaniali rodzice.
Mogę się mylić, ale nie sądzę że z homo da się
"zrobić" hetero i odwrotnie; wiarygodnych przypadków
nie znam bynajmniej.
Pozdrawiam :-)
Zawyłbym jak Tarzan ale nie jestem pewien jak się to
pisze - zapisuje.
Duże TAK